dr Andrzej Antoszek (1971 – 2013)
W dniu 26 maja 2013 r. zmarł nagle Andrzej Antoszek. Dla wielu z nas Andrzej był świetnym kolegą, przyjacielem, a przede wszystkim zdolnym naukowcem, którego praca przełamywała stereotypy i stanowiła inspirację dla studentów amerykanistyki. Andrzej był cenionym kulturoznawcą w zakresie kultury popularnej i inicjatorem poważnych studiów nad kulturą afro-amerykańską w Polsce. Z jego wiedzy korzystaliśmy nie tylko my, polscy amerykaniści, ale też rzesze studentów, dla których Andrzej był wzorem i dowodem na to, że praca naukowca to nie odcinanie się od świata w dusznej bibliotece, ale żywe zainteresowanie codziennością, która nas otacza. Świeżość i pomysłowość, które Andrzej wnosił także do środowiska amerykanistycznego, to coś, czego będzie nam wszystkim bardzo brakowało.
Łą czymy się w smutku z całą rodziną Andrzeja, a w szczególności z naszymi koleżankami Ewą Antoszek i Patrycją Antoszek.
Condolences. I bet he’s dunking in heaven now.
Tomasz Jacheć
Świetny wykładowca, niesamowicie kompetentny, zarażał swoim optymizmem:) smutne jest to, że tacy ludzie odchodzą tak szybko.
Bożena
Dla mnie dr Andrzej Antoszek był ideałem wykładowcy, inspiracją i nauczycielem, który potrafił wzbudzić zainteresowanie. Jego podejście do pracy, poczucie humoru i sposób przekazywania wiedzy zasługują na największe uznanie i podziw. Jest mi bardzo przykro, ze tacy ludzie odchodzą ale tym samym jestem wdzięczna, że w swoim życiu miałam zaszczyt poznać i uczestniczyć w zajęciach dr Antoszka.
Gośka
Odszedł wybitny i wielki człowiek. Wspaniały wykładowca, niezwykły przyjaciel jakiego każdy chciałby mieć. Na zawsze pozostanie w mej pamięci.
Ola
Buenos Double A
Doktor Antoszek był a właściwie jest osobą, która zostaje w pamięci na zawsze. Był wykładowcą niezwykle utalentowanym, wybitnym tłumaczem, jak dla mnie numerem 1, a przy tym był dobrym, miłym człowiekiem i dlatego wszystkim nam go będzie brakować.
była już studentka